Ksiądz częstował nieletnich wódką? „Przyznał się”

Ksiądz z Rzymkowic (woj. opolskie), po spotkaniu przygotowującym do bierzmowania, poczęstował wódką kilku nastolatków – informuje „Nowa Trybuna Opolska”. Kuria twierdzi, że duchowny „przyznał się”. Jednocześnie przeprosiła za zachowanie proboszcza i zawiesiła go w obowiązkach. Sprawę bada już prokuratura.

Sprawę jako pierwsza opisała „Nowa Trybuna Opolska”. Po mszy świętej, w ramach przygotowań do bierzmowania ksiądz miał spotkać się ze swoimi podopiecznymi. Ostatecznie kilku chłopców znalazło się na plebanii. Duchowny zamówił pizzę, a następnie po pytaniu, czy jest coś do picia wyciągnął, jak pisze dziennik, pół litra wódki na stół.

Z relacji matki jednego z czterech chłopców, którzy brali udział w zakrapianej imprezie, ksiądz miał pić razem z nastolatkami, a kiedy skończyła się butelka, poszedł po następną.

To właśnie ona i opiekunowie innego chłopaka wyczuli od młodych osób (w imprezie brali udział chłopcy w wieku 14, 16, 17 i 18 lat) woń alkoholu i zaalarmowali policję. Jeszcze przy swoich opiekunach nastolatkowie zostali przebadani na zawartość alkoholu we krwi. Badanie wykazało, że jeden z nich miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Informacja o zdarzeniu szybko dotarła również do opolskiej kurii biskupiej. Jak podaje „Nowa Trybuna Opolska”, „ksiądz biskup rozmawiał z tym proboszczem. Ten przyznał się i wyraził ubolewanie”. – Biskup zawiesił czasowo proboszcza w obowiązkach – powiedział ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy kurii.

Policja przekazała już sprawę prokuraturze. Zarzuty nie zostały jeszcze postawione. Jeśli jednak duchowny zostanie uznany winnym rozpijania nieletnich, zgodnie z kodeksem karnym za tego typu przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.

[2014.06.19] Onet.pl

Możliwość komentowania jest wyłączona.