FiM – Po umieszczeniu serca zmarłego proboszcza w figurze Chrystusa w Świebodzinie ksiądz odchodzi z parafii.

Ksiądz Zygmunt Zimnawoda, proboszcz Świebodzina, opuszcza swoje dotychczasowe miejsce pracy. Z dotychczasową posadą pożegnały się również dwie osoby pracujące w kierownictwie świebodzińskiego szpitala.

Po skandalu związanym z umieszczeniem serca ks. Sylwestra Zawadzkiego u stóp słynnego pomnika Chrystusa w Świebodzinie posypały się dymisje. Ze stanowiska odeszła najpierw Wiesława Cieplicka, prezes zarządu Nowego Szpitala w tej miejscowości. Teraz parafię zmienia dotychczasowy proboszcz, następca ks. Zawadzkiego, którego serce złożono w gigantycznej figurze Jezusa. Miał on postawiony zarzut popełnienia wykroczenia- dokonania pochówku serca zmarłego w miejscu niedozwolonym. Proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego został uznany winnym zarzucanego mu czynu, jednak odstąpiono od wymierzenia kary.

Teraz ksiądz Zimnawoda ekspresowo opuszcza świebodzińską parafię. Kuria zaprzecza, że ma to jakikolwiek związek z nielegalnym pochówkiem, a jest po prostu przejawem zwyczajnej polityki kadrowej biskupa.

Świebodzin zasłynął na całym świecie ogromną figurą Jezusa, konkurującą z tą w Rio de Janeiro. Jej pomysłodawca, ks. Sylwester Zawadzki, zażyczył sobie w testamencie pochówek w dziele jego życia. Niestety władze uznały, że pochówek jest nielegalny. Stąd problemy jego następcy i personelu szpitala.

[2014.07.04] FaktyiMity.pl

Możliwość komentowania jest wyłączona.