Wypadek w Jasienicy: Pijany ksiądz z Jasienicy miał wypadek. Proboszcz z Jasienicy uciekł

Wypadek w Jasienicy: Pijany ksiądz z Jasienicy miał wypadek. Spowodował stłuczkę z innym samochodem, ale uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała proboszcza z Jasienicy i zabrała mu prawo jazdy.

Pijany ksiądz z Jasienicy w powiecie bielskim, Adam C., miał wypadek. Proboszcz z Jasienicy spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Ksiądz proboszcz z parafii w Jasienicy miał wówczas ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Jak informuje policja, do stłuczki doszło we wtorek 27 maja, w godzinach popołudniowych na ul. Międzyrzeckiej w Jasienicy.

Oto szczegóły wypadku w Jasienicy z udziałem księdza proboszcza: 55-letni Adam C., proboszcz w Jasienicy, jechał swoim samochodem hondą civic. W pewnym momencie doprowadził do kolizji z innym samochodem marki renault. Proboszcz z Jasienicy nie zatrzymał się jednak i odjechał. Na szczęście świadkowie zapamiętali markę auta i numery rejestracyjne. Policja szybko ustaliła miejsce zamieszkania właściciela samochodu. Księdza z Jasienicy udało się zatrzymać na ul. Kościelnej w Jasienicy. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Zabrano mu prawo jazdy. Obecnie w tej sprawie toczy się postępowanie. Mieszkańcy gminy twierdzą, że ich duszpasterz od dłuższego czasu miał problemy z nadużywaniem alkoholu. Proboszcz z Jasienicy prawdopodobnie zostanie ukarany karą suspensy, czyli zawieszeniem w wykonywaniu jakichkolwiek aktów wynikających z władzy święceń.

[2014.05.29] DziennikZachodni.pl