Potajemnie grzebali dzieci w masowym grobie. Makabryczne znalezisko w Irlandii

W miejscowości Tuam, leżącej w północno – zachodniej części hrabstwa Galway nieopodal domu dla samotnych matek z dziećmi znajduje się wielki masowy grób, w którym dokonano anonimowego pochówku niemal 800 dzieci – wynika z informacji podanych przez serwis irishcentral.com.

Grzebane w tym miejscu dzieci w chwili śmierci znajdowały się w wieku od 2 dni do 9 roku życia. Eksperci szacują, że szczątki dzieci były chowane na przestrzeni 36 lat, zaczynając od 1925 roku, a na 1961 kończąc. Zaskakujący i mocno podejrzany wydaje się fakt, że pochówki nie odbywały się z zachowaniem nawet najbardziej elementarnych zasad wynikających ze zwyczajów, wręcz przeciwnie, ciała były chowane bez użycia trumien czy przynajmniej prozaicznych pojemników.

Szczątki były składowane w zbiorniku na wodę zbudowanym z betonu. Zarówno sposób pochówku, jak też nietypowe miejsce wskazują na próbę celowego ukrycia i zatuszowania faktu śmierci dzieci. Ze wstępnych badań patologów wynika, że głównymi przyczynami zgonu najmłodszych było niedożywienie, zapalenie płuc, gruźlica, a także choroby żołądka i jelit. W przypadku niektórych biegli stwierdzili też występowanie padaczki, na co wskazuje „The Irish Mail on Sunday”.

Mocno znaczącym faktem, rzutującym na tę przerażającą sprawę jest były dom dla kobiet niezamężnych, posiadających dzieci z nieprawego łoża, który przez lata był prowadzony nieopodal makabrycznego znaleziska. Opiekę nad placówką sprawowały wówczas zakonnice.
Cała sprawa wyszła na jaw dzięki zainteresowaniu mieszkanki Tuam, Catherine Corless, która jest z wykształcenia historykiem. Anonimowy informator zasugerował jej, że w okolicy dawnego domu dla panien znajdują się nieliczne groby. Jak się później okazało, skala zjawiska przerosła wyobrażenia wszystkich.

[2014.05.28] TwojeUK.pl