Lektor oskarża emerytowanego proboszcza o molestowanie
Zdecydowałem się ujawnić, że byłem molestowany przez byłego proboszcza jednej z parafii dekanatu andrychowskiego – napisał do nas 27 letni Mateusz. Jego sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wadowicach.
Historia jest tajemnicza i na razie nie znamy wielu szczegółów. Do naszej redakcji informację wysłał 27-letni Mateusz, który czuje się w tej sprawie pokrzywdzony.
Zdecydowałem się ujawnić, że byłem molestowany przez byłego proboszcza jednej z parafii dekanatu andrychowskiego – napisał do nas.
Jak wynika z informacji przekazanej przez 27-latka naszej redakcji, do molestowania seksualnego miało dochodzić wielokrotnie w okresie, kiedy pełnił on służbę w parafii jako lektor.
Wszystko zaczęło się w 2003 r., gdy miałem 16 lat i trwało to do momentu przejścia na emeryturę proboszcza – przekazał nam Mateusz.
Jak dodaje, proboszcz przeszedł na emeryturę trzy lata temu. Nasz informator szczegółów molestowania nie ujawnił. Teraz 27-letni Mateusz postanowił zgłosić sprawę prokuraturze. Złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
W zeszłym tygodniu został przesłuchany. W Prokuraturze Rejonowej w Wadowicach potwierdzają, że 27-latek zgłosił się do nich z takim zawiadomieniem, ale śledczy mają wątpliwości co do możliwości popełnienia przestępstwa w tym przypadku.
Otrzymaliśmy zawiadomienie dotyczące pewnego duchownego, ale według naszej wstępnej oceny nie ma podstaw do wszczęcia postępowania – mówi prokurator rejonowy Jerzy Utrata.
[2014.06.17] Wadowice24.pl