– Z tym fałszywym rozmawiało mi się lepiej niż z prawdziwymi. Człowiek się nie krępował. Ja to bym nawet chciała, żeby ten przebieraniec u nas został – deklaruje mieszkanka Mogielnicy. W jej parafii przez prawie miesiąc posługę duszpasterską pełniło dwóch nie do końca prawdziwych księży Czytaj dalej